poniedziałek, 23 grudnia 2013

Projekt denko:) Na czym to polega ...

Ja pierwszy raz o "projekcie denko" dowiedziałam się z YT-ba. 
I uznałam ,że to coś dla takiej kosmetykowariatki jak ja :)Objaśnię na czym cała akcja polega:

Nasza misja polega na wykorzystywaniu   
do denka produktów do pielęgnacji czy do makijażu...i nie składowaniu w zapasie  kosmetyków w łazience i w toaletce.Wydaje się całkiem proste...jednak takie nie jest ...ten projekt ,który musimy realizować jest bardzo trudny ponieważ często ulegamy pokusom "dwa w cenie jednego"lub "40% taniej"i końca nie ma.Nasza łazienka jest już mikroskopijna ...
Co się dzieję?

Gonimy za nowymi, lepszymi kosmetykami a te nowe i niby lepsze tak samo do bani jak te poprzednie...

 Zapętlamy się
...I przychodzi czas na wykorzystywanie kosmetyków: Kilku napoczętych żeli pod prysznic, szamponów , kremów ,podkładów.I kiedy racjonalnie patrzę na to bezsensowne rozpoczynanie kilku produktów jednocześnie ...Do głowy przychodzi mi takie zdanie:"Muszę mieć wybór" i o WYBÓR się wszystko rozbija .Wybór to znaczy niezależność .Kiedy mogę wybrać :dziś kokosowy żel jutro olejek pod prysznic czuję ,że w tym moim "kosmetycznym świecie" tylko ja mam władze tylko ja jestem decyzyjna...Jednak podejmuję to wyzwanie i rozpoczynam mój projekt denko :)Nie chcę żeby łazienka rozpadła się od jakże pachnącego zbytku kosmetycznego.

poniedziałek, 28 października 2013

Lancome teint idole ultra 24h

Lancome teint idole ultra 24h to podkład ,który godnie zastąpił Lancome teint miracle.Lancome teint miracle był moim ulubieńcem przez 7 miesięcy i myślałam ,że  inny podkład nie może mu dorównać.Jednak Lancome teint idole ultra 24h to zrobił.Po kilku miesiącach zapragnęłam zmiany lecz celowałam w podkłady firmy Lancome .Długo myślałam aż zdecydowałam się na coś nowego lecz moje kryteria w wyborze tego podkładu były inne, chciałam mieć dobrze kryjący ,matujący , trwały podkład idealny na jesienne słoty...


I udało się ten podkład spełnia to wszystko i ma niesamowity zapach luksusowego kremu .Co jest również jego zaletą to fakt iż łatwo się rozprowadza jak krem BB i daje uczucie nawilżenia skòry.

Kiedy jestem na uczelni potrzebuję świadomości ,że nic mi się nie ściera czy nie waży .Dzięki temu produktowi mam matową ,ujednoliconą skórę cały dzień.Wydaje mi się ,że mało kto próbuje jego trwałości całe 24 h!!! Mnie jednak wystarczy 14 h zmatowienia.

Gama kolorystyczna tych podkładów jest zadowalająca .
Na tym zdjęciu pokazuję konsystencje .Nie jest zwarta jak mus ale nie jest też tak płynna iż leje się przez palce.

Jego śliczny flakonik z matowego szkła jest wspaniałą ozdobą.

Jestem zakochana w tym podkładzie ...

niedziela, 27 października 2013

Helena Rubinstein mascara surrealist -recenzja ... Oczarowanie...luksusem Nowość w Polsce!

Mascara Surrealist jest po prostu cudem .Oczarowuje nie tylko klasycznym pięknie wykończonym opakowaniem ale i tym jak spełnia obietnice producenta .Najważniejszym atutem tej mascary jest to iż jej formuła i przezroczyste opakowanie nie pozwala tuszowi zaschnąć. I naprawdę tusz każdego dnia jest tak samo świeży jak na początku.Pozostałe jego zalety to:


  •  Ma silikonową szczoteczkę
  • rozdziela,pogrubia,podkręca rzęsy
  • nadaję spojrzeniu wręcz teatralny charakter 
  • nie osypuje się
  • bardzo łatwo się zmywa
  • nie podrażnia oka
  • jest trwała ( nie musimy w ciągu dnia poprawiać 100 x)
  • nie odbija się na powiece 
Jestem zaskoczona jej trwałością i tym że daje efekt czarnych dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugich sztucznych rzęs!!!!!!
Jedyną jej wadą jest to iż jest  droga ok. 160zł w perfumeriach Sephora :)

Polecam z czystym sercem tem produkt ponieważ nie zawiòdł mnie nigdy ,nawet kiedy często płakałam radził sobie mimo tego ,że nie jest wododporny !

wtorek, 1 października 2013

Recenzja -Lirene Oczyszczający żel peelingujący do mycia twarzy

Lirene Oczyszczający żel peelingujący do mycia twarzy 
Zawiodłam się na tym produkcie ponieważ:


-nie oczyszcza twarzy z makijażu a dla mnie jest to bardzo ważne bo makijaż towarzyszy mi każdego dnia,
-bardzo dużo produktu wydostaje się z tubki,
-trafiłam na felerne opakowanie ponieważ klapka tubki się bardzo szybko wyłamała,
-ma mdły zapach

Pozytywną cechą tego kosmetyku jest to iż jest on delikatny dla wrażliwej skòry ,nie wysusza i nie podrażnia .
Drobinki peelingujące są wspaniałe .

Mnie ten produkt nie przypadł do gustu ale to jest moje subiektywne odczucie.

środa, 25 września 2013

Recenzja Błyszczyka Rimmel Stay Glossy

Rimmel Stay Glossy 


Mój ukochany błyszczyk ,który przekroczył moje oczekiwania ponieważ:

  • nawilża usta 
  • nadaje  blasku 
  • sprawia iż usta są miękkie 
  • jest bardzo wydajny
  • ma estetyczne opakowanie
  • ma piękny zapach
  • długo się utrzymuje 
  • nie klei się
  • dorównuje jakością kosmetykom selektywnym

Jedynym jego minusem jest dla mnie fakt iż moim zdaniem jest dość drogi jak na markę drogeryjna ponieważ kosztuje ok 25 zł lecz to tylko moje subiektywne odczucie :)

Moim zdaniem warto zainwestować w to cudo!

wtorek, 24 września 2013

Woda termalna ... hit czy kit? Recenzja wody termalnej Uriage

Woda termalna Uriage jest kosmetykiem ,który odkryłam dopiero w tym roku.Wcześniej myślałam iż cały zachwyt nad tym produktem to mydlenie ludziom oczu ...bo to tylko woda... Jednak to skarb .

Woda termalna Uriage była ratunkiem dla mnie w upalne dni.Ochładzała i nawilżała . Kilka psiknięć i sprawa załatwiona .To co zachęca do kupna akurat tej wody jest fakt iż jest to woda izotoniczna tzn. woda ,która osusza się
sama.Dlatego możemy używać jej na makijaż bez obaw. Jednocześnie utrwala ona makijaż i nadaje mu naturalnego wyglądu. Przydaje się ona w sytuacjach kiedy skòra jest ekstremalnie podrażniona po opalaniu czy zabiegach kosmetycznych .Ostatnio miałam zabieg wykonywany kwasami owocowymi i gdyby nie ta woda skòra spłonęłaby mi...Wielkim plusem wody termalnej jest to,że jest ona dermokosmetykiem ponieważ leczy i odżywia.  Jest naturalna i to jest dla mnie ostatnio bardzo istotne ponieważ zmęczyłam się analizowaniem długich składów w poszukiwaniu czegoś co jest zdrowe dla mojej skòry.  Ten kosmetyk to absolutny must have!

Owocowa świeżość!

Postanowiłam iż na moim blogu będę wstawiać profesjonalne zdjęcia reklamowe produktòw żeby dać moim czytelnikom lepszy obraz.

Tonik witaminowy Bourjois wspaniale spełnia swoje zadania: odświeżenia i nadania blasku skòrze.Maxi Format ,który zaproponowała marka był dobrym pomysłem ponieważ produkt starczył mi na bardzo bardzo długo ok 2 miesięcy.Śliczne opakowanie ozdabiało łazienkę.

Wada tego produktu to silny cytrusowy zapach ,ktòry z czasem przybiera chemiczny i metaliczny charakter. To lekko odstraszało mnie rano kiedy zaspana liczyłam na delikatność moich kosmetyków.  


 Lecz ta wada kontra zalety czyli nadanie świeżości  i zdrowego wyglàdu twarzy staje prawie niedostrzegalna. :)

wtorek, 6 sierpnia 2013

Recenzja Atoderm Creme Mains- Bioderma Odżywczy krem do rąk suchych i zniszczonych

Krem Atoderm Creme Mains jest spełnieniem marzeń każdej osoby ,która boryka się z problemem przesuszonych i zniszczonych dłoni.Spełnia on wszystkie obietnice producenta czyli :

*Natłuszcza 
*Odżywia i wspaniale regeneruje skórę  dłoni

Jego stosowanie przynosi pozytywny skutek nawet jeśli chodzi o bardzo zniszczone dłonie osoby starszej .Wiadomo,że ten produkt nie jest w stanie przywrócić skórze młodzieńczej elastyczności i gładkości lecz pomaga ją dogłębnie odżywić .Produkt jest bardzo lekki,ma kremowo-żelową konsystencje .Jego zapach jest prawie niewyczuwalny.Opakowanie jest bardzo atrakcyjne szczególnie dla kobiet ponieważ jest małe (50 ml )i mieści się do torebki.Jednak to nie zmienia faktu iż produkt jest bardzo wydajny .Jego mała plamka wystarczy na posmarowanie obficie dłoni. Z czystym sercem mogę polecić ten produkt.

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Świeżość na lato!

Recenzja różu bella bamba Benefit

Ten wspaniały pudrowy róż jest bardzo energetyczny ponieważ jest w kolorze soczystego arbuza :) zawiera on również złote drobinki ,które rozświetlają twarz.
Róż pachnie ekskluzywnie i pudrowo . Producent obiecuje efekt 3D na policzkach i tą obietnicę spełnia  ponieważ róż nie pozostawia na twarzy płaskiego efektu . Rumieniec ,który tworzy jest mocny i naturalny jednocześnie .Moim zdaniem świetnie sprawdza się na często szarej pozbawionej blasku słowiańskiej cerze.Trzeba jednak z nim uważać i aplikować go bardzo delikatnie gdyż czasami może zrobić plamy . W jego opakowaniu zamieszczony jest mały pędzelek z naturalnego włosia do aplikacji tego produktu ,ja jednak używam ściętego pędzelka do różu (Sephora Professionnel 40) .
Kolejną zaletą tego produktu jest jego gramatura ponieważ ma on aż 8 g.i pewnie starczy na ok 2 lat.  Ja jestem z niego ogromnie zadowolona i polecam go Wam GORĄCO!

sobota, 1 czerwca 2013

S.O.S dla ust

Witam Was kochani.


 

Chciałabym przedstawić Wam kilka produktów, które uratują Wasze popękane, spierzchnięte usta.
Zanim trafiłam na nie długo męczyłam się z problemem suchych ust i moje uprzedzenia do firmy hamowały mnie przed kupnem tych produktów, np. nie byłam fanką Carmexu z powodu jego zapachu jednakże po wypróbowaniu tego balsamu do ust stwierdziłam, że on ekspresowo regeneruje i odżywia usta. Jest jakby lekiem wśród balsamów do ust dostępnych w drogeriach. Kolejnymi produktami, które zaskoczyły mnie swoją jakością były masła do ust Nivea dostępne w wielu wersjach zapachowych, które znakomicie nawilżają i pielęgnują usta. Jedyną ich wadą jest to, że trzeba aplikować te produkty palcem z pojemnika.
Ostatnim godnym polecenia produktem jest maść na zajady firmy Pharmacy Labolatories. jest ona dostępna w aptekach po przystępnej cenie. Mimo to, że jest ona produktem z apteki można ją szybko i łatwo zaaplikować, łatwo się rozprowadza na ustach, jest bezwonna. Bardzo dobrze sprawdza się na noc, ponieważ nie jest ciężka.
                                                                      cena ok. 9zł
                                                                       cena ok. 8zł
                                                                      cena ok. 5zł
                                                                      cena ok. 18zł