Lancome teint idole ultra 24h to podkład ,który godnie zastąpił Lancome teint miracle.Lancome teint miracle był moim ulubieńcem przez 7 miesięcy i myślałam ,że inny podkład nie może mu dorównać.Jednak Lancome teint idole ultra 24h to zrobił.Po kilku miesiącach zapragnęłam zmiany lecz celowałam w podkłady firmy Lancome .Długo myślałam aż zdecydowałam się na coś nowego lecz moje kryteria w wyborze tego podkładu były inne, chciałam mieć dobrze kryjący ,matujący , trwały podkład idealny na jesienne słoty...
I udało się ten podkład spełnia to wszystko i ma niesamowity zapach luksusowego kremu .Co jest również jego zaletą to fakt iż łatwo się rozprowadza jak krem BB i daje uczucie nawilżenia skòry.
Kiedy jestem na uczelni potrzebuję świadomości ,że nic mi się nie ściera czy nie waży .Dzięki temu produktowi mam matową ,ujednoliconą skórę cały dzień.Wydaje mi się ,że mało kto próbuje jego trwałości całe 24 h!!! Mnie jednak wystarczy 14 h zmatowienia.
Gama kolorystyczna tych podkładów jest zadowalająca .
Na tym zdjęciu pokazuję konsystencje .Nie jest zwarta jak mus ale nie jest też tak płynna iż leje się przez palce.
Jego śliczny flakonik z matowego szkła jest wspaniałą ozdobą.
Jestem zakochana w tym podkładzie ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz