sobota, 14 marca 2015

Szybka recenzja -Blackberries Silky Body Cream-Yves Rocher

 Witam Kochane i Kochani!

Blackberries Silky Body Cream-Yves Rocher to wspaniałe masło do ciała, ktòre dostałam pod choinkę.


Jego aksamitna konsystencja i cudowny zapach zachęciły mnie do jego używania.
Muszę się Wam przyznać do tego, iż nie lubiłam używać balsamòw ani maseł do ciała ale teraz się to zmienia...Ten wspaniały zapach owocòw i mesełkowata formuła, ktòra szybko się wchłania w moją skòrę działają na mnie jak wabik.


Jestem oczarowana i muszę się przyznać do tego, że kupiłam już inne wersje zapachowe maseł z tej firmy.

Ten produkt ma 2 wady :

-jest go w opakowaniu tylko 150 ml (dlatego używam go z umiarem i namaszczeniem;))
-jest o zapachu z kolekcji limitowanej ponieważ nie mogę go dorwać w sklepie firmowym


Gorąco polecam Wam masełka z tej firmy.

Może Macie jakieś swoje propozycje masełkowych ulubieńcòw?

Zapraszam do komentowania:)


3 komentarze:

  1. Ja bardzo lubię masło do ciała z AVONu... Mam na myśli Cocoa Butter z lini care... Ma świetną konsystencję a przede wszystkim zapach <3

    Z tej linii z której masz balsam, miałam krem do rąk. Był całkiem przyzwoity :))

    thedoominiczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Czaiłam się na tę edycję limitowaną i w końcu nic nie kupiłam :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie to jest najgorsze, że najlepsze wersje zapachowe są najczęściej w edycjach limitowanych...

    OdpowiedzUsuń